Carabineros są jednymi z najbardziej pożądanych krewetek na świecie. Mają spore rozmiary i intensywnie czerwony kolor, który nie zmienia się po ugotowaniu. Mięso części ogonowej jest bardzo wyraziste i soczyste. Pozostałe fragmenty ciała krewetek są często wykorzystywane do zup i sosów, a wielu ekspertów traktuje ich zawartość ich głów jako rarytas.
Carabineros są doskonałym składnikiem diety, ponieważ są niskokaloryczne (ok. 115 kcal/100g), mają niewielką zawartość tłuszczu (<2%) i wysoką białka (24%). Są świetnym źródłem selenu, cynku, fosforu, magnezu, jak również witamin B12 i C. Dzięki temu ich spożywanie wzmacnia nasz układ odpornościowy i pomaga nam przezwyciężać zmęczenie.
Te wspaniałe skorupiaki nadają się do grillowania, smażenia, duszenia, gotowania na parze. Opcji jest praktycznie nieskończenie wiele – można je np. grillować posolone, dusić w gulaszu z innymi owocami morza, dodać do paelli albo serwować z linguine oraz czosnkiem, cytryną i chili.
Pawel Sypnicki –
Krewetki Carabineros to super sprawa. Mega, że można je dostać u Was, bo w Polsce to specjał występujący tylko w ekskluzywnych sklepach – takich, jak Wasz!
Arek Lobzowski –
Krewetki wyjątkowo dobre. Na uwagę zasługuje ich rozmiar i piękny wygląd. Są świetne do popisowego dania, gdzie ważne są względy dekoracyjne. Koktajl krewetkowy tylko z karabinierami!
Towarzyszka Balbina –
Za pierwszym razem dusiłam na maśle z czosnkiem i pietruszką, za drugim były składnikiem paelli, za trzecim dodałam do sałatki. Do trzech razy sztuka – za wszystkie trzy występy „karabinierzy” zasłużyli na mocne 5! Za ten ich kolor (naprawdę są takie czerwone nawet po ugotowaniu) dałabym 6, ale takiej oceny w Sekretach Oceanu nie ma.
Adam Karski –
Daję maxa!! 😍